Samotna dusza
Sama w ławce siedzi
Na przerwie też sama
Ludzie myślą że jest dziwna
A ona po prostu jest inna
Rówieśnicy ją dołują
Niszczą psychikę
Wyśmiewają
Ona cierpi w szkole
Nikt jej nie rozumie
Co dzień myśli
O ucieczce z tego świata
Lecz czy warta jest ta strata
Może kiedyś
Ktoś jej pomoże
Bo ja nie mogę
Ja się boję
Słuchawki w uszach
I w świat wyrusza
Nauka jej nie straszna
Gorzej z przyjaciółmi
Których jej brakuje
Kiedy patrze w lustro
Wiem , że to ja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz